Kryteria oceny potencjału gradacyjnego głównych foliofagów sosny jako podstawa do opracowania strategii postępowania ochronnego w zagrożonych drzewostanach

4 lutego 2016 r. w Instytucie Badawczym Leśnictwa w Sękocinie Starym odbyło się seminarium naukowe podsumowujące projekt pt. „Kryteria oceny potencjału gradacyjnego głównych foliofagów sosny jako podstawa do opracowania strategii postępowania ochronnego w zagrożonych drzewostanach”.
W trakcie seminarium referaty wygłosili: dr hab. Lidia Sukovata, prof. nadzw. z Zakładu Ochrony Lasu IBL i prof. dr hab. Ignacy Korczyński z Katedry Entomologii Leśnej Wydziału Leśnego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, którzy zaprezentowali wyniki badań uzyskane w ramach projektu realizowanego w latach 2011-2015 na zlecenie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.
Gradacyjne występowanie szkodników pierwotnych sosny wciąż jest ważnym problemem będącym w sferze zainteresowania osób zajmujących się ochroną lasu, o czym może świadczyć zainteresowanie tą tematyką, gdyż na seminarium przybyło 120 osób z terenu całej Polski.
Uczestnicy seminarium naukowego

Uczestnicy seminarium naukowego

Otwierając seminarium dr inż. Piotr Gołos – Zastępca Dyrektora IBL ds. Ekonomicznych, przywitał przybyłych gości: Panią Aldonę Perlińską – Naczelnik Wydziału Ochrony Lasu Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, Pana Jana Kosiorowskiego – Dyrektora RDLP w Krakowie wraz z Zastępcą Panem Tadeuszem Dragonem, Pana Dariusza Pieniaka – Dyrektora RDLP w Łodzi, Pana Adama Kornata – Zastępcę Dyrektora RDLP w Lublinie, Pana Krzysztofa Poczekaja – Zastępcę Dyrektora RDLP w Zielonej Górze, przedstawicieli Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie, naczelników merytorycznych rdLP, kierowników i pracowników Zespołów Ochrony Lasu z: Gdańska, Łopuchówka, Krakowa, Łodzi, Olsztyna, Szczecinka, Radomia, Opola i Wrocławia, Ojcowskiego i Kampinoskiego Parku Narodowego, wydziałów leśnych: Politechniki Białostockiej w Hajnówce, SGGW i Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, pracowników nadleśnictw oraz pracowników IBL.

dr inż. Piotr Gołos

Dr inż. Piotr Gołos – Zastępca Dyrektora IBL ds. Ekonomicznych

Dyrektor Piotr Gołos stwierdził, że to seminarium będzie ciekawe nie tylko z naukowego punktu widzenia, ale również o ogromnym znaczeniu praktycznym. Następnie oddał głos dr hab. Iwonie Skrzecz, prof. nadzw., kierownikowi Zakładu Ochrony Lasu IBL, która na wstępie stwierdziła, iż na podstawie wyników badań terenowych jesteśmy w stanie dokładnie ocenić liczebność szkodników, przewidzieć wystąpienie gradacji, potrafimy się również do niej przygotować. Ale czy są inne symptomy świadczące o tym, że gradacja wystąpi? Próbą opisania tych symptomów zajęła się właśnie dr hab. Lidia Sukovata wraz z zespołem – dodała.

Dr hab. Iwona Skrzecz i dr hab. Lidia Sukovata

Dr hab. Iwona Skrzecz i dr hab. Lidia Sukovata – Zakład Ochrony Lasu IBL

Głównym celem tematu badawczego było opracowanie kryteriów oceny potencjału gradacyjnego populacji czterech gatunków foliofagów sosny: brudnicy mniszki, strzygoni choinówki, barczatki sosnówki i poprocha cetyniaka, na podstawie parametrów populacyjnych (przeżywalności i udziału samic) oraz osobniczych (płodności ocenianej bezpośrednio lub pośrednio, na podstawie cech morfometrycznych poczwarek lub motyli samic).

Zakres prac badawczych obejmował cztery główne zadania:

  1. ocenę parametrów populacyjnych i osobniczych, włączając morfometryczne, głównych foliofagów sosny w różnych fazach gradacji;
  2. ocenę udziału różnych stadiów rozwojowych oraz form barwnych gąsienic barczatki sosnówki zimujących w ściółce w populacjach o różnym zagęszczeniu;
  3. ocenę możliwości wykorzystania opadu ekskrementów na tacki opadowe jako wskaźnika intensywności żerowania, a tym samym zdrowotności gąsienic w koronach drzew;
  4. opracowanie kryteriów oceny potencjału gradacyjnego głównych foliofagów sosny w oparciu o cechy populacyjne i osobnicze.

Ocenę parametrów populacyjnych i osobniczych wykonano, wykorzystując głównie materiały z jesiennych poszukiwań owadów zimujących w ściółce (poczwarki strzygoni i poprocha, gąsienice barczatki), a w przypadku brudnicy mniszki i barczatki sosnówki – gąsienice zebrane w koronach drzew ściętych na płachty i motyle zebrane w trakcie obserwacji rójki motyli.

Dr hab. Lidia Sukovata – kierownik tematu badawczego

W podsumowaniu wystąpienia dr hab. Lidia Sukovata stwierdziła, że głównymi kryteriami decydującymi o rozwoju gradacji są: przeżywalność w różnych stadiach rozwojowych i udział samic w populacji, natomiast płodność określona bezpośrednio lub pośrednio stanowi kryterium modyfikujące. Wskazała na konieczność rozważenia możliwości: 1) pozostawiania niepryskanych pasów przy zabiegach ochronnych na dużych powierzchniach w celu umożliwienia rozwoju wrogom naturalnym, i 2) zastąpienia ogólnej liczby zdrowych poczwarek strzygoni i poprocha liczbą żywych poczwarek samic przy ocenie zagrożenia drzewostanów na podstawie wyników jesiennych poszukiwań. Podkreśliła także, że opracowane kryteria będą łatwiejsze do wykorzystania w praktyce pod warunkiem wprowadzenia w Lasach Państwowych elektronicznego obiegu informacji dotyczącej wyników jesiennych poszukiwań oraz liczenia samic brudnicy mniszki i barczatki sosnówki w okresie rójki motyli.

Prof. dr hab. Ignacy Korczyński

Prof. dr hab. Ignacy Korczyński – Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

Kolejny referat nt. „Ocena możliwości wykorzystania opadu ekskrementów na tacki opadowe jako wskaźnika przeżywalności gąsienic w koronach drzew” wygłosił prof. dr hab. Ignacy Korczyński. W toku badań zespół badawczy pod kierunkiem Pana Profesora zaobserwował, że liczba ekskrementów na tacce opadowej była dobrym wskaźnikiem stopnia zagrożenia drzewostanu przez brudnicę mniszkę i przez barczatkę sosnówkę. Jednak w przypadku tej drugiej, sezonowe zmiany liczebności ekskrementów na tackach nie zawsze były zgodne z postępującą redukcją liczebności larw, a na liczbę wydalanych ekskrementów wpływały różne czynniki. Również w przypadku poprocha cetyniaka liczba ekskrementów opadających na tacki dobrze charakteryzowała trendy zmian liczebności gąsienic, podczas gdy w przypadku strzygoni choinówki, ze względu na bardzo małą jej liczebność w okresie badawczym, takiej zależności nie udało się stwierdzić.

Przedstawiona problematyka wywołała ożywioną dyskusję, którą moderowała dr hab. Iwona Skrzecz, kierownik Zakładu Ochrony Lasu IBL.

Dr hab. Iwona Skrzecz

Dr hab. Iwona Skrzecz, prof. nadzw. – Instytut Badawczy Leśnictwa

Kierownik Zespołu Ochrony Lasu w Olsztynie Janusz Szwałkiewicz zwrócił uwagę, że w przypadku tego typu badań ich okres powinien być zdecydowanie dłuższy, nawet 15-letni. Nawiązując do zaprezentowanych w trakcie seminarium zdjęć poszczególnych stadiów rozwojowych foliofagów sosny, zasugerował aby IBL wydał broszurkę, która byłaby doskonałym narzędziem przy rozpoznawaniu płci szkodników w pracach terenowych.

Janusz Szwałkiewicz

Janusz Szwałkiewicz – Zespół Ochrony Lasu w Olsztynie

Naczelnik Wydziału Ochrony Ekosystemów RDLP w Pile Sławomir Majewski zgłosił dwa wnioski formalne: 1) opracować insektycydy skuteczne w zwalczaniu larw 5-6 stadium rozwojowego oraz 2) zweryfikować możliwość opryskiwania smugowego, co drugi pas o szerokości 40 m. Stwierdził z własnego doświadczenia, że tego typu oprysk z pewnością odbędzie się bez szkód dla drzewostanu.

Sławomir Majewski

Sławomir Majewski – Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Pile

W odpowiedzi dr hab. Lidia Sukovata stwierdziła, że od tego na jakie stadium larwalne prowadzimy oprysk, o wiele ważniejsze jest w jakiej fazie gradacji oprysk jest wykonywany.
Krzysztof Kamiński

Krzysztof Kamiński – Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Łodzi

Krzysztof Kamiński, Naczelnik Wydziału Gospodarowania i Ochrony Ekosystemów RDLP w Łodzi zwrócił uwagę, że określając zagrożenie od szkodników nękających, np. osnui gwiaździstej, możemy podchodzić do nich znacznie łagodniej niż w przypadku brudnicy mniszki czy strzygoni choinówki. Podał również przykłady z terenów, na których borecznik sosnowiec dokonał gołożerów, ale jego gradacja się załamywała i drzewostany szybko regenerowały.
Prof. dr hab. Barbara Głowacka

Prof. dr hab. Barbara Głowacka – Zakład Ochrony Lasu IBL

Prof. dr hab. Barbara Głowacka odniosła się do prawa Unii Europejskiej, które zabrania wykonywać chemiczne zabiegi agrolotnicze i tylko w wyjątkowych sytuacjach jest to dopuszczalne. W Polsce zwalczane są głównie szkodniki liściożerne i aż 90% zabiegów stanowią zabiegi agrolotnicze. Bardzo mało insektycydów może być stosowanych, a producenci nie są zainteresowani rejestracją kolejnych preparatów. Środki o działaniu kontaktowym w pewnym stopniu są szkodliwe również dla innych, pożytecznych organizmów i w Unii Europejskiej nie uzyskają zgody na rejestrację – dodała.
W trakcie dyskusji prof. dr hab. Ignacy Korczyński odniósł się do ujęcia chrząszczy z rodziny biegaczowatych jako bioindykatorów w określaniu przewidywania gradacji szkodników liściożernych, poruszonej przez dr. inż. Piotra Lutyka z RDLP w Warszawie. Profesor stwierdził, że skład gatunkowy biegaczowatych z terenów wschodniej Polski bardzo różni się składem od Polski zachodniej. Na wschodzie kraju w populacjach biegaczowatych jest bardzo dużo gatunków o dużych rozmiarach, drapieżnych i typowo leśnych – nawet ponad 70% ogółu populacji, natomiast na zachodzie skład jest odwrotny i ponad 70% stanowią gatunki polne.
Jacek Liziniewicz

Jacek Liziniewicz – Nadleśniczy Nadleśnictwa Gostynin

Jacek Liziniewicz – Nadleśniczy Nadleśnictwa Gostynin zaapelował o większą możliwość przeprowadzania wielkopowierzchniowych badań w kontekście obserwacji narastającej gradacji. Aby można było mieć pewne i pełne wyniki badań leśnicy powinni móc zaryzykować i pozostawić las w trakcie gradacji do obserwacji naukowcom.
W tym apelu poparła nadleśniczego Pani Marta Wiler, Naczelnik Wydziału Gospodarowania Ekosystemami RDLP w Zielonej Górze. Stwierdziła, że byłyby to typowe powierzchnie referencyjne do obserwacji naturalnych procesów w ekosystemach leśnych.
Marta Wiler

Marta Wiler – Naczelnik Wydziału Gospodarowania Ekosystemami RDLP w Zielonej Górze

Jarosław Płata z Zespołu Ochrony Lasu w Krakowie zaproponował, aby badaniami objąć również osnuję gwiaździstą, co znalazło również poparcie wśród zebranych na sali.
Jarosław Plata

Jarosław Plata – Zespół Ochrony Lasu w Krakowie

Marek Gruzeł

Marek Gruzeł – Zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Nowogród

Zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Nowogród Marek Gruzeł, nawiązując do słów przedmówców, potwierdził, że w przypadku gradacyjnego pojawu owadów każdorazowo decyzję o podjęciu zwalczania lub odstąpienia od niego podejmuje nadleśniczy. I to on jednoosobowo ponosi pełną odpowiedzialność za tę decyzję. Dlatego powinna istnieć możliwość formalnego usankcjonowania takiej decyzji.
Aldona Perlińska

Aldona Perlińska – Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych

Aldona Perlińska, Naczelnik Wydziału Ochrony Lasu DGLP stwierdziła, że takie powierzchnie referencyjne już istnieją – w Leśnych Kompleksach Promocyjnych. Z resztą taka była idea powstania LKP. Zapisy LKP w ZHL wyraźnie dopuszczają taką możliwość. Być może brak jest tylko odważnych, aby takie powierzchnie wyłączyć i poddać eksperymentowi. Odnosząc się do gradacji owadów, Pani Naczelnik stwierdziła, że choć je obserwujemy i badamy od wielu dziesięcioleci, to jednak nadal do końca nie znamy mechanizmów nimi rządzących. Na powstanie i przebieg gradacji wpływ ma bardzo wiele czynników – nie tylko zewnętrzne, np. meteorologiczne, ale także czynniki wewnątrzpopulacyjne. Odniosła się również do sprawy podejmowania decyzji ewentualnego odstąpienia od zabiegów chemicznych: Zespoły Ochrony Lasu, mimo że są jednostkami bardzo wyspecjalizowanymi, pełnią wyłącznie rolę doradczą. Ostateczną decyzję każdorazowo i tak musi podjąć nadleśniczy – dodała.
Dawid Marczak

Dawid Marczak – Kampinoski Park Narodowy

Propozycję przeprowadzenia badań na terenie parku narodowego, przedstawiciel Kampinoskiego PN Dawid Marczak przyjął bez wahania, stwierdzając, że badaniu poddane zostałyby bardzo ustabilizowane populacje owadów. Na przestrzeni wielu lat tylko w kilku parkach wystąpiły gradacje owadów, gdyż lasy w parkach narodowych są bardziej zróżnicowane gatunkowo, wiekowo i piętrowo niż gospodarcze drzewostany w Lasach Państwowych.
Dr hab. Lidia Sukovata przekazała obecnym na seminarium informację, że zbliżają się ku końcowi prace nad feromonem zwabiającym samce barczatki sosnówki, który będzie objęty ochroną patentową. Jego efektywność odłowu jest wręcz zadziwiająca, ale potrzebny jest jeszcze rok badań, by zoptymalizować jego skład, pułapkę, jak również opracować system monitoringu na wzór brudnicy mniszki.
Dr hab. Tomasz Mokrzycki, prof. nadzw. z Wydziału Leśnego SGGW nawiązał do znaczenia zmian klimatycznych, stwierdzając, że jeszcze ich nie doceniamy, jak również nie potrafimy w najbliższym czasie przewidzieć ich skutków. W Jego ocenie będą pojawiały się nowe szkodniki, dotychczas nieznane lub występujące dotychczas sporadycznie. Za przykład podał przypłaszczka granatka, który do czasów II wojny światowej był rarytasem entomologicznym, a który obecnie jest poważnym szkodnikiem i jego rola będzie jeszcze z pewnością rosła. W ciągu ostatnich 20 lat polska entomofauna „wzbogaciła się” o 4 nowe gatunki korników – 3 przybyły z Dalekiego Wschodu i 1 z Ameryki Północnej. Ich liczebność narasta z roku na rok – dodał.
Dr hab. Tomasz Mokrzycki

Dr hab. Tomasz Mokrzycki – Wydział Leśny SGGW

Piotr Gawęda

Piotr Gawęda – Zespół Ochrony Lasu w Gdańsku

Kierownik ZOL w Gdańsku Piotr Gawęda „stanął w obronie ochroniarzy”, podkreślając, że leśnicy w terenie wielokrotnie nie spieszyli się z dokonaniem oprysków, stawiając na siły natury. Za przykłady podał załamywanie się gradacji osnui porażonych przez kruszynka oraz drzewostan zagrożony przez strzygonię choinówkę na powierzchni 70 tys. hektarów, z których tylko 7 tys. hektarów zostało objętych zabiegiem. Podkreślił jednak, że najbardziej ryzykowne postępowanie jest z brudnicą mniszką. W ocenie Piotra Gawędy wszystko zależy od obserwacji wiosennej – dopiero wtedy należy podejmować ostateczną decyzję.
Cezary Kieszek

Cezary Kieszek – Zespół Ochrony Lasu w Łodzi

Cezary Kieszek, Kierownik ZOL w Łodzi, zaapelował o założenie siatki stałych punktów monitoringowych w ogniskach gradacyjnych. Aby móc wyciągać właściwe wnioski, w Jego ocenie należałoby prowadzić badania w okresie 30 lat.

W podsumowaniu seminarium kierownik tematu badawczego dr hab. Lidia Sukovata stwierdziła, że zalecenia zostały do DGLP dostarczone, pytając jednocześnie – tylko czy leśnicy są gotowi aby je wykorzystywać w codziennej praktyce? System wspomagania podejmowania decyzji o konieczności przeprowadzenia zabiegów ochronnych powinien opierać się na: 1) modelach do średnioterminowej (2-5 lat) prognozy początku gradacji, 2) modelach opartych na cechach drzewostanowo-siedliskowych sprzyjających rozwojowi owadów do optymalizacji lokalizacji punktów monitoringowych, 3) krótkoterminowej (1 rok) prognozie zagrożenia drzewostanów, oraz 4) analizie ekonomicznej planowanych zabiegów.

Zaproponowane kryteria mogą stanowić ważny element w tym systemie, uzupełniając i doprecyzowując krótkoterminową prognozę zagrożenia drzewostanów.

Opr. mgr inż. Artur Sawicki

Fot. Leszek Kruczek, Artur Sawicki

Informacja Naukowa i Promocja

Translate »