/Kazimierz Rykowski/
Punkt wyjścia
Celem podejmowanych prac jest stworzenie wizji polskiego leśnictwa w perspektywie do 2030 i dalej do 2080 roku. Chodzi o dalekosiężny, strategiczny program rozwoju lasów i gospodarki leśnej, a w zasadzie o zintegrowany program dla całego sektora leśno-drzewnego oraz ochrony przyrody w lasach. W czasach głębokich transformacji gospodarczych, przekształceń środowiskowych, przyspieszających zmian klimatycznych i zmiennych preferencji społecznych, perspektywa gospodarowania narodowym majątkiem, który rozciąga się na obszarze ok. 1/3 powierzchni Polski, staje się sprawą strategiczną o kluczowym znaczeniu dla przyszłości kraju. Perspektywa ta dotyczy nie tylko grupy zawodowej odpowiedzialnej za lasy, ale każdego z nas, bo dotyczy naszych dzieci i wnuków.
…i punkty widzenia
Projekt prac nad Narodowym Programem Leśnym proponuje spojrzenie na las i gospodarkę leśną znacznie szersze niż zwykłe, perspektywiczne plany rozwoju. Proponuje dostrzeżenie odmienności gospodarki leśnej, rozpatrując ją z wielu punktów widzenia. Rozpiętość uzyskiwanych korzyści z lasu i zakres świadczonych usług oraz jedyna w swoim rodzaju żywa i skomplikowana struktura przedmiotu gospodarowania sprawia, że trudno jest porównać gospodarkę leśną z każdą inną bo nie pasuje w istocie do wyobrażeń ani o produkcji przemysłowej ani rolniczej. Nie służy również wyłącznie ochronie środowiska. Cechy te coraz wyraźniej wyłamują gospodarkę leśną z tradycyjnych podziałów resortowych. Poszerzając stale swoje społeczne użyteczności (ostatnio: przeciwdziałanie zmianom klimatycznym), leśnictwo nie odpowiada także w pełni słownikowym definicjom działu gospodarki, sektora czy branży.
Leśnictwo jest gospodarowaniem przyrodą stosunkowo najmniej zmienioną przez człowieka, na wielkich obszarach i w długich okresach czasu, gdzie utożsamia się produkt z warsztatem produkcyjnym, a całość spełnia niezastępowalne funkcje społeczne, środowiskowe i ochronne. Las jest przyrodniczo-gospodarczo-społecznym fenomenem, nie dającym się niczym zastąpić i z niczym porównać.
Żadne techniczne rozwiązania nie zastąpią lasów w ich roli największego na lądzie „pochłaniacza” i żywego, przyjaznego zarówno dla środowiska jak i dla człowieka, „magazynu” węgla z atmosfery. Rozwijając sektor leśno-drzewny możemy mieć do czynienia z samowzmacniającym się procesem: zwiększona produkcja drewna – zwiększa jego przetwarzanie – zwiększa substytucję materiałów wysokoemisyjnych – zwiększa substytucję kopalnych źródeł energetycznych. Zwiększona produkcja drewna w jednym miejscu, z wykorzystaniem obszarów poza lasem oraz zadrzewień –– zwiększa możliwości ochrony przyrody w innym. A na każdym etapie procesu: poprawia środowisko, zwiększa zatrudnienie, wzmaga inicjatywność lokalną i rozwój regionalny. A cały proces może być powtarzany wielokrotnie, bo jest odnawialny. Nie wolno nie zauważyć i nie wykorzystać szansy, kiedy ochrona przyrody nie musi być hamulcem rozwoju.
Gospodarowanie w otwartej przestrzeni narażone jest na działania niekontrolowanych czynników zewnętrznych, jest obarczone niepewnością i ryzykiem, a jeśli ma być poprawne, nie rabunkowe, to nie jest wysokodochodowe, nie przynosi bogactwa, ale służy bezpieczeństwu i poprawia jakość życia. Należy pamiętać, że ekstensywny charakter produkcji leśnej, ryzyko z tytułu naturalnych zakłóceń, długi okres zwrotu nakładów, przy niskiej stopie zysku (1-2%), czynią z lasów mało atrakcyjny przedmiot inwestycji kapitałowej. Trzeba też wiedzieć, że las, jako przedmiot gospodarowania, wymyka się jednoznacznym ocenom. Inwestycje leśne nigdy nie znalazły właściwego dla siebie rachunku ekonomicznego a las nigdy nie został w pełni wyceniony. Jego wartość jest silnie związana ze skalą przestrzeni i czasu: hektar lasu to zaledwie plama zieleni w krajobrazie, którą można zastąpić bardziej wydajnym polem kukurydzy; sto hektarów lasu to gospodarstwo, które może dać trwały dochód i wyżywić rodzinę; 20-30 tys. ha lasu może dać zatrudnienie i utrzymywać setki rodzin, dostarczać drewno dla licznych przemysłów, tworzyć miejsca rekreacji i wypoczynku, chronić rośliny i zwierzęta w rezerwatach i parkach, zachować zasoby genowe dzikiej przyrody i zaspokajać jeszcze wiele innych potrzeb materialnych i duchowych. 9 mln ha lasu to „strategiczne zasoby naturalne o narodowym charakterze” (ustawa z dnia 6 lipca 2001 r.) i dziedzictwo przyrody; a 3,5 mld ha lasów to część systemu podtrzymującego życie na planecie Ziemia. O ważności skali czasu przekonują się ci, którzy inwestując, ponoszą wyłącznie koszty, zyski bowiem zbiorą dopiero następne pokolenia. Tak więc w wartość lasu powinna być wpisana zarówno wartość subiektywna „tu i teraz”, jak i wartość obiektywna, niezależna od naszych potrzeb, jak podtrzymywanie życia w biosferze nawet w odległej przyszłości, co trudno jest ocenić w jednostkach monetarnych. Wartości lasu z pewnością nie wyznaczają ceny drewna czy gruntu, ale ekonomiści boją się mówić, że las jest „bezcenny”, lub że posiada wartość obiektywną (wartość sama w sobie; intrinsic value).
Jeśli szukalibyśmy modelu samopodtrzymującej się działalności gospodarczej, a taka jest idea trwałości i równowagi rozwoju (lub zrównoważonego rozwoju – sustainable development), to może nim być z pewnością gospodarka leśna. Można zaryzykować tezę, że jest to dzisiaj jedyna dziedzina ludzkiej aktywności, która, dobrze zarządzana, może poprzestać na „dostawach” wyłącznie energii słońca, co dla zarządców i właścicieli lasów powinno być atrakcyjną perspektywą, dla przyszłości Ziemi – źródłem optymizmu…
Siłą polityczną gospodarki leśnej powinny być jej związki z innymi branżami, ze środowiskiem przyrodniczym, tworzącym warunki życia społeczeństw, oraz z ochroną przyrody. Lasy i gospodarka leśna warunkują istnienie i służą licznym dziedzinom i branżom produkcji materialnej (patrz: struktura projektu): wielu przemysłom przetwarzającym drewno, produkującym i użytkującym papier i jego wyroby, w tym oświacie, edukacji, kulturze, sztuce, wspomagają rolnictwo, rozwój regionalny i rozwój terenów wiejskich, turystykę i rekreację, gospodarkę komunalną, ochronę zdrowia, budownictwo, energetykę, obronność. Wymienione działy przechwytują wartości zewnętrzne leśnictwa i nie są już one identyfikowane jako dobra generowane przez lasy i gospodarkę leśną. Dlatego potrzebny jest uzgodniony program i wzajemne wsparcie wszystkich zainteresowanych. Użytkowanie przyrody bowiem i jej ochrona to nie są wykluczające się działania o sumie zerowej. I takie podejście proponuje projekt prac nad Narodowym Programem Leśnym.
Nie zaczynamy od zera
Polskie leśnictwo dokonało w ostatnim dwudziestoleciu zasadniczej pro-środowiskowej, lub „pro-ekologicznej”, reorientacji celów i zasad swojego działania na wielu płaszczyznach: gospodarczej, prawnej, organizacyjnej, przyrodniczej, społecznej. W tym samym czasie lasom publicznym kilkakrotnie groziła prywatyzacja, zmiany statusu Lasów Państwowych czy reformy finansowo-prawne. Gospodarka leśna w okresie transformacji nie znalazła, odpowiedniej do swojej rangi, pozycji w strukturach władzy i polityce państwa. Istniejące dokumenty nie zapewniły lasom trwałego miejsca w koncepcjach rozwojowych kraju. Lasy stały się obszarem konfrontacji różnych grup interesu, wyrażających swoje preferencje co do sposobu i zakresu użytkowania, jak i potrzeb oraz metod ochrony leśnej przyrody. Różnice te nasilają się w miarę cywilizacyjnego rozwoju kraju. Główne konflikty wybuchają w zderzeniu z ochroną przyrody oraz odbiorcami/użytkownikami drewna. Jednocześnie problematyka leśna jest pomijana zarówno w planach perspektywicznych rozwoju kraju (Polska 2030), jak i w tworzonych ostatnio (2011-2012) strategiach sektorowych. Może to mieć głębokie negatywne skutki dla trwałości zarządzania lasami i dla ich społecznej użyteczności. Powyższe wskazuje na to, że lasy i gospodarka leśna nie są traktowane ani jako instrumenty rozwoju gospodarczego, ani jako narzędzia ochrony przyrody.
Kilka pytań i wątpliwości…
Treścią prac nad Narodowym Programem Leśnym powinno być poszukiwanie odpowiedzi na wiele, często fundamentalnych pytań, które należy postawić w perspektywie XXI wieku. Wiele innych będzie stawianych również w trakcie debat. Czy nie należałoby się zająć zdefiniowaniem na nowo podstawowych pojęć, jak „las wielofunkcyjny”, „leśnictwo wielofunkcyjne”, „użytkowanie lasu” czy „korzyści ekosystemowe”, „urządzanie lasu” czy „urządzanie ekosystemu leśnego”, „planowanie leśne”, „ochrona drzewostanu” czy „ochrona lasu” czy „ochrona ekosystemu leśnego”? A może zmiany w perspektywie do 2030 roku i dalej do 2080, powinny iść w kierunku odpolitycznienia Lasów Państwowych i oderwania gospodarki leśnej od bieżącej polityki i od nadzoru jakiegokolwiek resortu, czy nie należy nadać branży charakteru cross-sektorowego, ustanowić jednego gospodarza/zarządcę, zarówno obszarów gospodarczych jak i chronionych? Z pewnością w perspektywie zmian klimatycznych należy zadać pytanie o definicję i określenie wartości dóbr i usług leśnych, nie uciekając od zwiększania produkcji drewna, również poza lasem, jako wektora poprawy klimatu, jak i możliwości poszerzania obszarów chronionych, finansowanych przez tego samego zarządcę? Czy dyskusja o przyszłości lasów i leśnictwa nie powinna sięgać do struktury władzy państwowej i wskazać poziom, z którego należałoby zarządzać takim majątkiem i tym samym nadać mu stosowną rangę? Debata powinna dotyczyć traconych na rzecz innych użytkowników wartości zewnętrznych a w społecznych systemach wartości wskazać cenę za ochronę warunków życia materialnego i duchowego. W Narodowym Programie Leśnym chodzi o wizję zaakceptowaną przez społeczeństwo i przyjętą przez wszystkie siły polityczne. Wymaga to zaangażowania i czynnego udziału zarówno organów władzy, struktur samorządowych, organizacji pozarządowych i wszystkich zainteresowanych tak, ażeby ustalenia obowiązywały wszystkie rządy i opcje polityczne aktualne i przyszłe.
Jak i nad czym będziemy pracować?
Narodowy Program Leśny będzie budowany w oparciu o następujące zasady (UN-CSD-IPF, 1997B, § 10):
1. spójności z konstytucyjnym porządkiem prawnym oraz międzynarodowymi uzgodnieniami i regulacjami;
2. spójności z narodowym programem trwałego rozwoju całej gospodarki;
3. współuczestnictwie, partnerstwie i współpracy wszystkich zainteresowanych stron (grup społecznych, grup interesu, indywidualnych zainteresowanych, itp.);
4. całościowym (holistycznym) i intersektorowym podejściu do rozwoju i ochrony lasów;
5. długoterminowym i interaktywnym procesie planowania, realizacji i monitoringu.
Jako metodę realizacji przewiduje się organizację szeregu konferencji w formie paneli ekspertów z udziałem przedstawicieli wszystkich grup społecznych zainteresowanych lasami, dobrami i usługami leśnymi, zwłaszcza drewnem, z udziałem przedstawicieli samorządów, organizacji pozarządowych, ośrodków naukowych, polityków Sejmu, Senatu i Kancelarii Prezydenta, z udziałem przedstawicieli resortów (m.in. Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Rozwoju Regionalnego, Skarbu Państwa, Finansów, Zdrowia, Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej, Sportu i Turystyki, Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Edukacji, Kultury i Dziedzictwa Narodowego).
Wartość merytoryczną konferencji będą stanowiły kierunkowe, eksperckie opracowania i ich prezentacje oraz dyskusja, komentarze i opinie wyrażone w trakcie obrad jak również w ramach konsultacji społecznych. Przedmiotem konferencji będą następujące grupy problemowe:
1. współczesna i przyszła wartość lasów jako czynnika rozwoju cywilizacji; lasy jako przyrodniczy element struktury biosfery (czynnik podtrzymujący życie); spojrzenie globalne, regionalne i lokalne;
2. lasy jako narzędzie rozwoju ekonomicznego i społecznego kraju, regionów, społeczności lokalnych, w tym szczególna rola lasów prywatnych;
3. lasy i gospodarka leśna jako narzędzie ochrony przyrody i kształtowania środowiska życia człowieka;
4. lasy i drewno a zmiany klimatyczne; właściwości i warunki pochłaniania oraz przechowywania węgla; wartości substytucyjne w relacji do źródeł energii i materiałów i surowców; kierunki adaptacji lasów i leśnictwa do zmian klimatycznych;
5. status, funkcje i misja Lasów Państwowych, jako zarządcy dóbr i usług publicznych; rola LP w relacji do prywatnej własności leśnej
6. lasy i gospodarka leśna jako narzędzia rozwoju międzysektorowego oraz w zagospodarowaniu przestrzennym;
7. lasy i gospodarka leśna w kulturze i dziedzictwie narodowym;
8. Długofalowy interaktywny program badawczo-wdrożeniowy: monitorowanie zmian, zasady okresowego uaktualniania NPL.
Problematyka i zakres merytoryczny paneli ekspertów może ulec zmianie w wyniku debat i rozwoju procesu społecznych konsultacji. Obrady będą utrwalane, upubliczniane na stronie www.npl.ibles.pl i archiwizowane na nośnikach elektronicznych.
Efektem końcowym będą sprawozdania naukowe z paneli ekspertów/konferencji oraz końcowa synteza w postaci propozycji dokumentu „Narodowy Program Leśny”, który posłuży do nowelizacji prawa oraz zostanie przedstawiony w Sejmie, Radzie Ministrów i w Kancelarii Prezydenta.
Reasumując
Przedmiotem debaty nad Narodowym Programem Leśnym powinny stać się główne doktryny leśnictwa, teoretyczne i praktyczne aspekty dotychczasowego dorobku i ich przydatność wobec czekających wyzwań, propozycje programowe i sposoby ich realizacji. A szerzej – poszukiwanie odpowiedzi na pytanie o miejsce i rolę lasów i gospodarki leśnej, o rolę drewna i innych surowców i produktów leśnych, o miejsce i znaczenie leśnej przyrody we współczesnym świecie. Chodzi o wspólną świadomość tego, co i jak należy zrobić, ażeby lasy w Polsce i polska gospodarka leśna stały się narzędziami zarówno rozwoju gospodarczego i bezpiecznego postępu, jak i ochrony przyrody. Narodowy Program Leśny powinien stanowić społeczną zgodę na coraz pełniejsze zaspokajanie wielokierunkowych potrzeb z coraz lepiej zagospodarowanych, chronionych i zarządzanych lasów.
Takie podejście zobowiązuje do poddania pod szeroką dyskusję, w ramach prac nad Narodowym Programem Leśnym, między innymi następujących tez (niektóre z nich zostaną rozwinięte w opracowaniach eksperckich, które będą prezentowane w trakcie konferencji panelowych):
1. Doktryna o „konfliktowości funkcji lasu” (Polityka Leśna Państwa) jest hamulcem w zarządzaniu dziką przyrodą: użytkowanie i ochrona to nie są działania o sumie zerowej (więcej produkcji nie musi oznaczać mniej ochrony, i odwrotnie: więcej ochrony – mniej produkcji).
2. Doktryna o wartości lasu (wg PLP) uszczupla jego wartość rzeczywistą i degraduje znaczenie cywilizacyjne. Wartość lasu to nie tylko włożona praca ludzka (Polityka Leśna Państwa: „Lasy dzięki wniesionej pracy człowieka (…) stały się nieodłącznym elementem cywilizacji”); lasy mają wartość obiektywną, niezależnie od interesów gospodarza i są elementem cywilizacji per se.
3. Doktryna o wielofunkcyjności lasu ogranicza wielofunkcyjne leśnictwo. Las wielofunkcyjny istnieje z natury rzeczy, niezależnie od gospodarza. Dlatego należy tworzyć i rozwijać wielofunkcyjne leśnictwo, które nie polega na utrzymywaniu wszędzie i zawsze wielofunkcyjnego lasu. Polega na rozwijaniu, stosownie do potrzeb i możliwości, w różnym miejscu i czasie, różnych funkcji lasu.
4. Potrzebne są w dokumentach regulujących polską gospodarkę leśną redefinicje oraz ujednolicenie głównych pojęć (zwłaszcza w kontekście zmian klimatycznych): lasu (drzewostan versus ekosystem leśny), leśnictwa (trwałego, wielofunkcyjnego, trwale zrównoważonego, itp.), użytkowania (tzw. zrównoważonego użytkowania), ochrony, funkcji/usług ekosystemowych i innych. Należy włączyć w obszar zarządzania „tereny zadrzewione” (zadrzewienia) (other wooded land), „drzewa poza lasem” (trees outside of forest), plantacje leśne (planted forest) (definicje FAO, MCPFE, CBD, IPCC, ….).
5. Istnieje potrzeba zarządzania całą zmiennością struktury i funkcji lasów. Zmiany natomiast w polskim leśnictwie oscylują między skrajnościami: od potępionego leśnictwa surowcowego do ekologizacji wszystkiego i za wszelka cenę. Racjonalne zagospodarowanie powinno zachować leśnictwo półnaturalne/ekosystemowe i jednocześnie rozwijać leśnictwo surowcowe/plantacyjne, wraz z całym spektrum działań pośrednich – taka jest istota leśnictwa wielofunkcyjnego. Rozstrzygnięcia w tym kontekście wymaga ustawowa niejasność odpowiedzialności za dziką zwierzynę w stanie wolnym (rzutuje to na relacje hodowli lasu z gospodarką łowiecką): patrz: Ustawa o lasach w Art. 6.1. mówi o gospodarce leśnej, która jest „działalnością w zakresie (…) gospodarowania zwierzyną” ; Art. 1 ustawy „Prawo łowieckie” mówi, że „gospodarowaniem zasobami zwierząt łownych w lesie zajmuje się łowiectwo„.
6. Równoważenie rozwoju wymaga zróżnicowanego leśnictwa, czyli rozwój przez różnicowanie: leśnictwo zonalne (zróżnicowane geograficznie), leśnictwo wielofunkcyjne (lasy jednofunkcyjne w wielofunkcyjnym krajobrazie); leśnictwo podmiejskie (miejskie, rekreacyjne), produkcyjne (surowcowe, drzewostanowe), plantacyjne (intensywne, klonalne), ochronne (ekosystemowe, rezerwatowe) i inne. Tak zróżnicowana gospodarka leśna powinna być regulowana odpowiednio zróżnicowanymi dokumentami techniczno-gospodarczymi. Konsekwencją takiego podejścia powinna być zmiana założeń przyjętych przy opracowywaniu regionalizacji przyrodniczo-leśnej oraz regionalizacji gospodarczo-społecznej (albo regionalizacja funkcji lasu).
7. Niezbędne jest opracowanie międzysektorowych strategii, które utworzą ramy programowe dla współdziałania całego sektora leśno-drzewnego w relacji do:
przemysłu: zwłaszcza przemysłu drzewnego, papierniczego i meblowego, oraz budownictwa i materiałów budowlanych, z uwagi na substytucyjne wartości drewna w stosunku do energochłonnych materiałów i surowców (stal, cegła, cement);
energetyki: zwłaszcza w zakresie generowania energii odnawialnej i wartości substytucyjnych drewna w stosunku do źródeł kopalnych (opracowanie programu mobilizacji zasobów drzewnych państwowych i prywatnych);
rolnictwa i obszarów wiejskich: zwłaszcza w związku ze zmianami w użytkowaniu ziemi (związanymi ze zwiększoną wydajnością w rolnictwie) i możliwościami nowych zalesień oraz plantacyjnej uprawy drzew leśnych i upraw energetycznych, jak również rozwojem zadrzewień; generowaniem miejsc pracy i alternatywnych dochodów;
turystyki i rekreacji: głównie z uwagi na zapotrzebowanie na dziką przyrodę i „naturalność” w parkach i rezerwatach, jako największych atrakcji turystycznych;
rozwoju regionalnego: z uwagi na różnicowanie źródeł rozwoju w zależności od stopnia lesistości regionu, wzmaganie aktywności ekonomicznej na bazie gospodarki leśnej i pozyskiwanych surowców i produktów oraz możliwościami zmniejszania bezrobocia; wzmacnianie leśnej własności prywatnej i włączenie prywatnej gospodarki leśnej w nurt przemian.
8. Pożądane byłoby uniezależnienie Lasów Państwowych od bieżącej koniunktury politycznej i ustanowienie wspólnego zarządu nad użytkowaniem i ochroną dzikiej przyrody w Polsce. Ustanowienie jednego gospodarza nad lasami produkcyjnymi i chronionymi będzie sprzyjać zasadzie zrównoważonego rozwoju: zwiększeniu użytkowania w jednym miejscu towarzyszyć może zwiększona ochrona w innym. Nie bez znaczenia jest finansowanie ochrony przyrody z nadwyżek produkcyjnych i odciążanie w ten sposób budżetu państwa.
9. Modyfikacja i przystosowanie do zmian klimatycznych Krajowego Programu Wzrostu Lesistości oraz opracowanie Krajowego Programu Zadrzewień.
10. Z uwagi na niedostateczne podstawy teoretyczne takiego podejścia i braki niezbędnej wiedzy potrzebne jest wypracowanie w trakcie debat i utworzenie długookresowego, interaktywnego (w relacji do praktyki leśnej) i interdyscyplinarnego (w relacji do nauk przyrodniczych spoza leśnictwa oraz nauk humanistycznych), wielokierunkowego programu badawczego, będącego podstawą bieżącej autokorekty NPL (propozycja wstępna w Aneksie do panelu „Dziedzictwo”).